Ten numer to nie tylko zeszyt z niemal setką przepisów na przekąski, to coś więcej, to album z waszych przeszłych i przyszłych podróży! Wertując kartki wte i wewte, udacie się na greckie tzatziki, karczochy z szynką i faszerowane liście winogron; skosztujecie włoskich crostini z kremem z awokado, warzywnego carpaccio, focaccię i panini lub zakochacie się we francuskich koreczkach, tostach i quiche. Po tych frykasach czym prędzej sięgnijcie po składniki na hiszpańskie tapas, pinchitos (marynowane szaszłyki), gazpacho i albóndigas de pollo (klopsiki), bo stąd, gdzie jesteście, już tylko kilka przełożeń kartek i – Meksyk stoi przed wami otworem! Nie ociągajcie się i przygotujcie tortlillę, tacos, nachos i guacamole. Ponieważ podróże męczą, posilcie się mięsnymi i warzywnymi szaszłykami i pitami z Bliskiego Wschodu albo duńskimi smørrebrød, to podobno najlepsze kanapki na świecie. Cóż… niektóre przekąski trudno przypisać jednemu regionowi, czas wymieszał ich składniki i smaki jak my nasze wspomnienia i plany. I dobrze! Nam i kuchni taki ferment służy!