Gdy w domu pachnie ciasteczkami, od razu robi się miło i przytulnie. To zasada, która obowiązuje nie tylko w czasie świąt, więc zeszyt z przepisami na małe wypieki przyda się przez cały rok. Oczywiście pierniki norymberskie, kulki orzechowo-nugatowe, ciasteczka migdałowe czy waniliowe chmurki najlepiej smakują w grudniu, ale cytrynowymi markizami, orzechowymi trójkątami i rożkami waniliowymi można przecież zajadać się cały rok! A choć to prawda, że przy blasku choinkowych lampek najładniej prezentują się ciasteczka korzenne, które przypominają małe płaskorzeźby, pierniczki, limonkowe choinki oraz białe gwiazdki z cynamonem, to – bądźmy szczerzy! – nie kształt, a wyborny ich smak sprawia, że są wyjątkowe i bez krępacji można je chrupać też przy innym oświetleniu. Niemniej są wypieki piękne w swej istocie: wyciskane czekoladowe ciastka, piętrowe ciasteczka z galaretką lub konfiturą i ciasteczka z zieloną herbatą. O, tymi frykasami należy się delektować w należnym im skupieniu.

„Marcheweczka ciach-ciach-ciach; pietruszeczka ciach-ciach-ciach!” – w tym numerze robimy zupy i pożywne dania jednogarnkowe! Mamy przepisy na rozgrzewającą kartoflankę z kiełbasą, soczewicową ze szpinakiem i chili con carne. Są też zdrowe i pożywne dania: kapuśniak na winie, gumbo z południowych stanów USA, zupa warzywna i zupa z białą kiełbasą. Połączeniem smaków zachwycą was pikantna zupa jabłkowa oraz zupa z bobu i pigwy. Ale są też gładkie kremy: dyniowy z szaszłykami z tofu oraz paprykowo-pomidorowy z kabanosami. Gdy już przeczytacie przepis, kupcie potrzebne składniki, oczyśćcie je i z grubsza pokrójcie, a resztę zostawcie thermomiksowi, który wszystko za was zrobi: warzywa posieka, bulion ugotuje, a zupę dokładnie wymiesza i zmiksuje na krem.

Każdego lata temat przetworów wraca jak bumerang i to najczęściej w formie przepisów babć lub koleżanek. W tym numerze takich receptur jest niewiele. Znajdziecie za to nowe smaki i ciekawe połączenia składników. Mamy zarówno dżemy (np. dwuwarstwowy, z jeżyn i moreli), konfitury (np. brzoskwiniowy z dodatkiem aromatycznej lawendy), jak i chutneye (np. z jabłek i mango). Jest też imbirowy syrop z gruszek, który warto dodawać też do lodów, napój malinowy z wódką, który smakuje najlepiej, gdy jest lekko zmrożony, oraz kompot śliwkowy. Definicją przetworów obejmujemy też jajka w solance po berlińsku, egzotyczną zupę do krótkiego przechowywania w słoiku oraz krem orzechowo-nugatowy. Wszystkie przepisy przygotowane są tak, aby przetwory można było zrobić w thermomiksie: od rozdrabniania składników, przez ich smażenie lub gotowanie aż po wyparzenie słoików. W numerze znajdziecie też kilka porad dla wekujących po raz pierwszy i kalendarz sezonowy owoców i warzyw.

Przyrządzanie ciast ucieranych w thermomiksie to czysta przyjemność. Wystarczy włożyć wyszczególnione w przepisie składniki, wymieszać je zgodnie z instrukcją, przełożyć do formy i upiec. Reszta to szczegóły, które znajdziecie w najnowszym numerze „Pysznej Kuchni”. Dzięki zamieszczonym przepisom z łatwością przygotujecie brownie z cukinią, babkę maślaną z herbacianym kremem, ciasto z wiśniami i kruszonką, agrestowy wieniec, torcik morelowy, australijskie lamingtony, małe cake-popsy… i wiele innych słodkości. Początkującym wyjaśniamy, dlaczego lepiej używać do ciasta cukru pudru, a nie cukru, po co natłuszczać formę, jak sprawdzać, czy ciasto się upiekło, oraz kiedy wreszcie można je pokroić. Smacznego!