Warto otworzyć szafę, wyrzucić to, czego się nie lubi nosić. Można przecież uszyć nowe, zaszaleć z kolorem i fasonem.
Niech to będzie oczko z tyłu bluzki, fikuśny rękawek, crop top odsłaniający brzuszek, który przysłaniamy przejrzystym płaszczykiem. A może stylizacja na lata 50? – kostium plażowy świetnie udaje minisukienkę, ale skrywa szorty, a jest do niego też żakiet.
W urlopowej walizce nie zabrać sukienki (lub w wariancie krótszym – top) udającej zawiązane na szyi pareo – na pewno zrobicie w niej furorę, gdziekolwiek się pojawicie. Wygląda się w niej tak naturalnie, tak „od niechcenia”, tak dobrze, bo… ma wszyty stanik.
Wśród fasonów są: sukienka z gołymi plecami, sukienka z dzianiny z kieszeniami, sukienka unosząca biust, „zakręcona” bluzka z dzianiny z drapowaniami, bluzka z falbankami w stylu cottage, spodnie z wysoką talią i zakładkami (na pełniejszą figurę), spódnica z wysokim marszczeniem w talii lub szorty – tyle w telegraficznym skrócie, resztę zobaczycie w Annie Modzie na szycie nr 3/2024.